Pampers czy pielucha tetrowa? Moda, wygoda, za i przeciw

Świeżo upieczone mamy mają dziś nie lada wygodę – zamiast prać i prasować pieluchy tetrowe mają możliwość zakładania swojemu niemowlakowi pieluch jednorazowego użytku.

„Pampersy” i inne pieluszki jednorazowe zapewniają niebywały komfort w porównaniu z terowymi pieluchami.

Przewijanie malca przy użyciu pampersów trwa znacznie krócej, co więcej nie marnuje się czasu przy ich praniu i prasowaniu. Czy jednak nie są one szkodliwe dla delikatnej skóry dziecka?

Mimo wciąż udoskonalanej formuły wkładów chłonnych często powodują one podrażnienia. Aby ich uniknąć należy zmieniać pampersa co 2-3 godziny, a po wypróżnieniu natychmiast. Minusem bywa też dla wielu rodziców ich cena: pieluchy jednorazowego użytku dobrej marki kosztują około 35-45 zł za opakowanie 40 sztuk.

Zwolenniczki tradycyjnych pieluch z tetry argumentują, że są one o wiele tańsze niż pampersy, są też ekologiczne: rozkład tych drugich trwa 500-600 lat, a ich roczne zużycie produkuje prawie tonę śmieci. Tetrowe pieluchy są zalecane także przez ortopedów do tzw. pieluchowania dziecka z podejrzeniem zwichnięcia stawu biodrowego.

Ponadto u maluchów uczulonych na substancje używane do tworzenia pampersów (np. na wybielacz) pieluszka z tetry jest jedynym wyjściem: nie zawiera barwników i konserwantów podrażniających skórę.

Za pieluchą wielokrotnego użytku przemawia też większa przepuszczalność powietrza i większa wygoda dla dziecka. Z minusów na pewno trzeba wymienić czasochłonność przygotowania takich pieluszek.

Noworodek każdego dnia musi być przewijany około 12 razy, a każdą zużytą pieluchę trzeba wyprać, wysuszyć i wyprasować. Młode mamy nie mające wprawy w wiązaniu pieluch często wolą łatwo zapinane pampersy niż skomplikowane przewijanie niemowlaka w tradycyjną pieluchę. Jednak pomimo tych niedogodności moda na tetrę wciąż trwa!

Autor: Joanna W

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *