Nauka dziecka – im wcześniej tym lepiej?
Psychologowie, pedagodzy i lekarze z każdej strony apelują do rodziców o to, by jak najszybciej zaczynali dbać o rozwój intelektualny swojego dziecka. Słysząc takie namowy trudno nie popaść w obłęd, wplątując w efekcie naszą pociechę w kilkanaście kursów uczących szalenie ważnych umiejętności, choć maluch ma dopiero na przykład 3 lata.
Prawdą jest, że umysł dziecka w jego pierwszych latach życia jest najbardziej chłonny. Nigdy w późniejszych latach życia nie zdarza się, aby człowiek zdołał przyswoić więcej informacji niż dziecko do 8 roku życia. I to warto wykorzystać, ale znajdując złoty środek.
Dziecko i tak pojmuje wszystko w mig, dlatego nie musimy marnować mu dzieciństwa niepotrzebnymi kursami. Dobrze jest natomiast zainwestować w przedszkole językowe. Akurat języki obce są współcześnie niezwykle ważne, zaś rozpoczęcie nauki w tak młodym wieku przychodzi bezboleśnie.
Ponadto rozwijać intelekt dziecka możemy na inne sposoby, kupując maluchowi na przykład gry i zabawki edukacyjne, a także kreatywne. Właśnie na rozwijanie myślenia kreatywnego najlepiej się nastawić, ponieważ przyswojenie konkretnej wiedzy, nie zawsze daje gwarancję, że dziecko będzie wiedziało do czego ją wykorzystać.
Rozwój kreatywności natomiast powoduje, że nasza pociecha nawet nie znając najbardziej oczywistego rozwiązania jakiegoś problemu, będzie szukała nowych pomysłów, o jakich nam, dorosłym się nie śniło.
Nie warto jednak przesadzać – nadmiar nauki, nawet w czasie gdy umysł dziecka jest tak chłonny, nie będzie dla malucha dobry, Starajmy się wypośrodkować naukę z zabawą tak, by dziecko nie „oszalało” od próby realizowania ambicji jego rodziców..