Problemy pierwszoklasisty
Przygotowujesz dziecko do rozpoczęcia nauki szkolnej i pójścia do pierwszej klasy? Pamiętaj, że pierwsze tygodnie w nowym środowisku mogą być dla niego bardzo stresujące, dlatego postaraj się tak zaplanować ten czas, aby znaleźć chwilę dla dziecka mimo codziennego zabiegania, pracy i własnych problemów.
Pierwszoklasista będzie Cię w tym czasie naprawdę potrzebował, zwłaszcza, że od pierwszego wrażenia w nowej szkole będzie zależało kolejnych kilka miesięcy jego życia, zanim naprawdę polubi i przyzwyczai się do nowych warunków i czekających go szkolnych obowiązków.
Z czym będzie się zmagał pierwszoklasista?
- Po pierwsze z dopasowaniem się do nowych kolegów i nauczycieli, dlatego znajdź po pracy czas, by porozmawiać z dzieckiem o tym, kogo poznało, kogo polubiło a do kogo boi się jeszcze podejść. Rozmowa o kolegach i nauczycielach jest dla dziecka niezwykle ważna,
- Po drugie, pierwszoklasista będzie musiał rozumieć, że teraz cały dzień nie polega na wesołej zabawie, ale grzecznym siedzeniu w szkolnej ławce. Wytłumacz mu, dlaczego tak właśnie jest, i postaraj się zrozumieć, kiedy będzie miał problem z usiedzeniem w jednym miejscu przez cały dzień
- Po trzecie, nowy uczeń często denerwuje się w szkole, a po lekcjach odreagowuje stres w domu. Bądź cierpliwy, i nie wściekaj się o to, że robi drobne psikusy, bo nie jest to kwestia jego złej woli czy złośliwości, ale chwilowego gorszego nastroju wynikające ze szkolnego podenerwowania,
- Po czwarte, Twój pierwszoklasista z pewnością będzie miał spięcia z nauczycielami i rówieśnikami. Nie wpadaj wtedy w moralizatorskie monologi, ale postaraj się stawać po stronie dziecka. Ono musi czuć, że ma w Tobie oparcie i że z każdym problem szkolnym może się zwrócić właśnie do Ciebie.
- Po piąte, nie wymagaj od dziecka cudów i zmniejsz swoje oczekiwania. Ono na pewno będzie się bardzo starało, aby Cię zadowolić, ale jego zapał i chęci do nauki szkolnej mogą zostać skutecznie osłabione, gdy będzie widział, że cokolwiek nie zrobi, to Ty i tak będziesz niezadowolony. (np. Gdy zadowolone dziecko pochwali się, że dostało piątkę, nie pytaj od razu „A były szóstki?” ? to niepozornie delikatne pytanie, powtarzane zbyt często da dziecku do zrozumienia, że nie jest wystarczająco dobre i zniechęci do dalszego starania się)
- Po szóste, pomagaj dziecku, gdy tylko trafi na problem ze szkolnymi zadaniami. Jako rodzic, będziesz w jego oczach postrzegany jako autorytet, dlatego nie zostawiaj go samego z niezrozumiałymi ćwiczeniami.
Pamiętaj, że pierwsze dni w nowej szkole są stresujące nie Tylko dla Ciebie, ale przede wszystkim dla malucha. Jeśli więc chcesz, aby wszystko działało jak w zegarku, a dziecko chętnie przekraczało szkolne progi, rozmawiaj z nim, pomagaj i bądź przy dziecko zawsze wtedy, gdy będzie Cię potrzebowało.