Reklamy dla dzieci i ich konsekwencje
Branża reklamowa kieruje się własnymi zasadami i wiele z nich może budzić spore kontrowersje. Najbardziej dyskusyjną kwestią są reklamy kierowane do dzieci. Wielu widzów twierdzi, że to chwyt poniżej pasa. Produkty, do których kupna zachęca się najmłodszych to głównie słodycze i zabawki.
Dziecko po obejrzeniu reklamy namawia rodziców do kupna batona czy słodkiego napoju, który zgodnie z hasłami reklamowymi ma zapewnić im mnóstwo energii i składników odżywczych. Niestety reklamy nie wspominają nic o ogromnej ilości kalorii, których dostarczają dzieciom tego typu produkty.
Oprócz cennych składników zawierają one mnóstwo cukrów i tłuszczów, a ich spożywanie często grozi otyłością, która staje się coraz powszechniejszym problemem w społeczeństwach rozwiniętych, w tym także w naszym kraju.
Oczarowane barwnymi reklamami dzieci nie zdają sobie sprawy z tych przykrych konsekwencji i usilnie namawiają rodziców do zakupu kolejnej porcji słodyczy.
Co gorsza, wielu rodziców ulega tym namowom. Do nich również przemawiają reklamy, w których zapewnia się, że dany produkt zdobył wszystkie możliwe certyfikaty i polecają go bardzo poważne instytucje. Tyle, że mało który rodzic zadaje sobie trud sprawdzenia wiarygodności tych opinii, a twórcy reklam nie cofają się przed kreowaniem rzeczywistości dla własnych potrzeb.
O ile w przypadku dzieci naiwność możemy tłumaczyć ich młodym wiekiem, o tyle w przypadku dorosłych nie znajdziemy żadnego usprawiedliwienia.
Autor: Karolina Sówka